ARCHITEKTURA WYRAZEM SWOJEJ EPOKI
Sztuka, a w tym i architektura, jest zawsze wyrazem epoki, w której powstaje. Można z niej odczytać- historię ludzkości. Malarstwo i rzeźba, a zwłaszcza płaskorzeźba, bezpośrednio informują o czasach, w których powstały, przez swój charakter ilustracyjno-opisowy. Lecz myliłby się ten, kto by sądził, że nic nie da się odczytać z dzieł architektury, ponieważ jest ona sztuką nieprzedstawiającą. Dla umiejącego patrzeć i wnioskować architektura mówi o przeszłości najwięcej. Architekt nie może przecież budować na własny rachunek i wyłącznie według własnego artystycznego poczucia, jak czyni to nieraz malarz, a nawet rzeźbiarz. Architekt buduje na zamówienie inwestora, który określa cel budowli i dyktuje żądania. Najpoważniejsze zamówienia architektoniczne pochodzą od tych, którzy sprawują rządy. Ich program polityczny i ideologiczny, a nieraz i upodobania artystyczne musi architekt uwzględniać.
Wygląd, wielkość budowli, ich przeznaczenie i częstotliwość, z jaką występują, pozwala wysnuć wnioski o charakterze ustroju i rządu danego kraju, o roli religii, o potrzebach i upodobaniach ludności i klasy rządzącej i o ogólnym poziomie kultury materialnej i duchowej.
Sprawy dotyczące działania formy architektonicznej podlegają tym samym kryteriom i zasadom co w innych sztukach plastycznych, nie ma więc podstawy do wyodrębniania ich z całokształtu tej problematyki, rozwiniętej w rozdziale o kompozycji. Na tym miejscu zostało uwzględnione tylko to, co w sposób istotny różni architekturę od pozostałych sztuk plastycznych, a więc same założenia użytkowe i wynikające stąd funkcje przestrzenne, jak również ograniczenia swobodnej inwencji twórczej płynące ze względów pozaestetycznych.